Plan wprowadzenia estońskiego CIT wzbudził ogromne zainteresowanie wśród start-upów, których celem jest reinwestowanie zysków bez podatku. Jednakże ku wielkiemu rozczarowaniu polskich przedsiębiorców pierwotna wersja eksperymentalnej formy opodatkowania, została ich zdaniem obwarowana zbyt wieloma wymogami. Ograniczenia związane z wyłącznością wobec konkretnych spółek i wysokie opodatkowanie na start to tylko niektóre z mankamentów. Tymczasem wraz z wejściem Nowego Polskiego Ładu dokonano w reżimie estońskiego CIT wielu istotnych zmian, zachęcających przedsiębiorców do ponownego pochylenia się nad tą sprawą. Kto może obecnie z niego skorzystać? Jakie modyfikacje wprowadzono? Dowiesz się właśnie w tym artykule!
W związku z nowelizacją rozszerzono zakres podmiotów uprawnionych do skorzystania z ECIT-u. Obecnie do zastosowania reżimu dopuszczone są wszystkie spółki, które podlegają opodatkowaniu dochodowemu od osób prawnych. Są to m.in. spółki z o.o., spółki akcyjne, spółki komandytowo-akcyjne, spółki komandytowe i proste spółki akcyjne. Wyjątek stanowią spółki jawne, które są podmiotem opodatkowanym CIT.
Zniesiona została również konieczność ponoszenia nakładów inwestycyjnych przez spółki i górny limit przychodów. Atrakcyjność nowej wersji ryczałtu od spółek została bez wątpienia wzmożona poprzez redukcję stawek procentowych podatku. Obecnie jest to do 20% i 10% dla małych firm.
W klasycznym systemie należy opodatkować kapitał, który został zgromadzony przez przedsiębiorcę, co wiąże się z dwoma podstawowymi utrudnieniami. Po pierwsze koniecznie jest rozliczenie się z przychodu w momencie jego uzyskania. Po drugie obowiązkowe jest prowadzenie pewnego rodzaju “podwójnej” rachunkowości dla celów podatkowych i bilansowych. Zmiany Polskiego Ładu rozwiązują oba te problemy. Ewaluacja zysku netto polega na ewidencjonowaniu przychodów i kosztów w oparciu o Ustawę o rachunkowości. Jeśli chodzi o osiągnięte środki, to podlegają one opodatkowaniu dopiero w momencie, gdy dochodzi do transferu pieniędzy na zewnątrz do wspólników i są nim objęte częściowo dwie strony.
Co więcej, jeśli jesteś wspólnikiem spółki, która podlega estońskiemu opodatkowaniu, masz możliwość odliczyć od podatku wyliczonego na podstawie dywidendy część podatku należnego od zysku spółki. Wspomniane obliczenie wynosi aż 90% dla małych przedsiębiorców lub 70% w innych przypadkach. W ten sposób, jeśli wypłacisz cały osiągnięty zysk do wspólników, to efektywna stawka opodatkowania wynosi około 20%.
W pierwotnej wersji ECIT-u 1.0. jednym z obowiązków przedsiębiorców było wykazanie poszczególnych nakładów inwestycyjnych. Wraz z nadejściem Nowego Ładu warunek ten przestał mieć znaczenie. Obecnie żaden podmiot nie jest zobowiązany do tego typu działań pod groźbą uniemożliwienia mu zastosowania tej metody rozliczenia. Zniesiony został również tzw. podatek na wejściu, czyli różnica między wynikiem podatkowym a bilansowym. Jednakże warunkiem jest korzystanie z systemu estońskiego przez 4 lata.
Jest to zdecydowanie korzystna forma opodatkowania, którą zainteresować powinny się w szczególności nowe spółki nastawione na reinwestycję zysków. Znaczne zyski można osiągnąć, gdy wspólnicy podejmą decyzję o zatrzymaniu zgromadzonych środków pieniężnych wewnątrz firmy. Nawet jeśli je wypłacą to i tak efektywność podatkowa znajduje się na wysokim poziomie. Jednakże istotne jest, by dopasować rozwiązanie odpowiednie dla typu prowadzonej działalności. Może okazać się, że w przypadku Twojego biznesu będę mógł zaproponować Ci inną, bardziej skuteczną alternatywę. Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów – zapraszam do kontaktu! Umówimy spotkanie i doprecyzujemy szczegóły.
Autor: Rafał Kufieta